Coke Live Festival 2010

Było przewspaniale, prawda? Very Happy

Niestety w przyszłym roku chłopaki raczej nas nie odwiedzą... ale może w 2012? Będą już stadiony na Euro. Pewnie będą promować nową płytę.
Btw, wstyd się przyznać, ale przez pierwszy tydzień po koncercie miałam zaburzenia snu i odżywiania. Jedyne, co miałam w głowie to to, co się działo w Krakowie... Niesamowite

Post został pochwalony 0 razy

Jej. Jaka z Ciebie szczęściara, ja nie miałam jak być w Krakowie, a to tylko dlatego, że mieszkam na przeciwległym krańcu Polski. Jednak następnego koncertu nie odpuszczę, jestem tego pewna.
Tylko mam cichą nadzieję, żeby zagrali jakiś swój koncert, a nie na jakimś festiwalu.

Post został pochwalony 0 razy

Fakt. Koncerty festiwalowe mają swoje uroki, ale lepiej, żeby scena była tylko dla Muse, żeby mogli nam zagrać dłuugi, przynajmniej dwugodzinny koncert Wink

Ja mieszkam w Warszawie i powiem Ci, że dojazd był fatalny. Ludzie wysypywali się z pociągu, sama siedziałam na podłodze. W dodatku upał... ale było warto. Poszłabym nawet do tego Krakowa na piechotę, bo tak bardzo ich wielbię

Post został pochwalony 0 razy

Ja też ich wielbię i w ogóle miałam od początku jechać, ale wyszło jak wyszło i nie udało mi się.
A faktycznie było takie nieciekawe towarzystwo tam na samym koncercie? Czy tylko takie plotki chodzą?

Post został pochwalony 0 razy

Jesh, z każdej strony dobijają mnie tym CLMF;/ Ja niestety nie byłam a kocham ten zespół i następnym razem zrobię wszystko żeby poklaskać przy Starlight xD

Post został pochwalony 0 razy

Koncert był wspaniały i to za mało powiedziane stałam bardzo blisko chodź dla mnie było to i tak daleko gdy usłyszałam pierwsze tony myślałam, że się popłacze. Po koncercie przez miesiąc miałam sny o zespole lub sam koncert. Było warto pojechać szkoda, że nie przyjadą w tym roku chętnie bym pojechała Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Ja byłam baaardzo daleko:( (w domuuuu:() ale słyszałam dłuższy fragment piosenki przez fona, wtedy to Ja myślałam, że się popłaczę Sad

Ale następnego razu nie przegapię... i mam zamiar spełnić swoje marzenie - zobaczyć ich na Wembley xD

Post został pochwalony 0 razy

Widzę, że nie tylko ja mam takie marzenie Smile

Są naprawdę wspaniałym zespołem koncertowym, dlatego każdy, powtarzam, każdy powinien zobaczyć ich na żywo. Moja koleżanka myślała kiedyś, że to playback, a jednak myliła się co do tego Smile

Są niesamowici.

Post został pochwalony 0 razy

ich koncerty są niesamowite, gdy ściągnęłam sobie koncert z wembley 2007 myślałam że to jest bezkonkurencyjne jednak gdy byłam krakowie zmieniłam zdanie, każdy ich koncert jest inny fenomenalny nie da się tego opisać

Post został pochwalony 0 razy

Wiadomo, ale Wembley ma jednak w sobie to Coś Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja uwielbiam praktycznie każdy ich występ Live, ale najbardziej chyba Hullabaloo.
Chciałabym być na kołku, ale nie wyszło, może kiedyś przyjadą z własnym koncertem, oby to było niedługo.

Post został pochwalony 0 razy

No, wreszcie jest ktoś, kto rozumie mój ból nieobecności tam!
Tak, koncert byłby o niebo lepszy od festiwalu (scena cała dla Muse i więcej czasu niż podczas festiwalu spędza się w muzycznym raju xD)

Post został pochwalony 0 razy

Oj rozumiem, nawet bardzo. Jechałabym gdyby nie to, że to był Kraków a nie Gdańsk, czy coś bliżej mnie.
Ale cóż. Wiem, że było cudownie, cieszę się, że tym razem Polacy pokazali na co ich stać. I dlatego mam nadzieję, że szybko do nas wrócą, bo na festiwal mogą dopiero za 3 lata.

Post został pochwalony 0 razy

Ja bym była w raju jakby to był Poznań, ale tam festiwali nie ma:(
Na polską publikę zawsze można liczyć Smile

Ja mam nadzieję, że przyjadą szybko z własnym koncertem:P

Post został pochwalony 0 razy